f Podróżnik - Z Pamiętnika Stewardessy.

Sunday, April 24, 2016

Jak zostać stewardessą/stewardem?

Bardzo często, gdy poznaję nowych ludzi, słyszę: "Naprawdę jesteś stewardessą? Zawsze chciałem/łam to robić".
Praca stewardessy kojarzy się ludziom z luksusem, wygodą oraz ciekawymi zadaniami. Taka praca jest marzeniem niejednej osoby. Jak zatem spełnić swoje marzenia o byciu stewardessą/stewardem?


Na świecie jest wiele linii lotniczych. Rozmowa kwalifikacyjna nie wygląda jak tradycyjna, gdzie odpowiada się na serię pytań i reklamuje się samego siebie. Linie lotnicze organizują dni rekrutacyjne (assessment days). Na stronie internetowej linii lotniczych znajdziecie dokładny opis pracy, podstawowe wymagania oraz samą aplikację. Niektóre aplikacje są czasochłonne, dlatego warto upewnić się, że macie wszystkie informacje, ciszę oraz spokój.


Podstawowe Wymogi
No właśnie, a co to są te podstawowe wymagania? Są to wymogi, które musi spełnić kandydat, aplikując do JAKICHKOLWIEK linii lotniczych.
1. Bardzo dobra znajomość języka angielskiego w pisaniu, czytaniu, słuchaniu i mówieniu. Wszystko musi być poświadczone certyfikatem.
2. Kandydat musi mieć ukończone osiemnaście lat. Niektóre linie (szczególnie amerykańskie lub takie jak Emirates, Etihad czy Qatar wymagają, aby kandydat miał ukończone dwadzieścia jeden lat)
3. Aktualny paszport, który jest ważny na więcej niż sześć miesięcy.
4. Niekaralność.
5. Dobry stan zdrowia. Brak chorób takich jak cukrzyca, padaczka, astma, zawroty głowy, problemy z sercem, choroby psychiczne, nerwica. Trzeba też mieć bardzo dobry słuch oraz wzrok. No właśnie, wzrok... niektóre linie pozwalają na noszenie okularów, inne wymagają noszenia soczewek.
6. Bardzo miła aparycja. Linie lotnicze chcą, aby stewardessy i stewardzi dobrze prezentowali się w firmowym munduru. Dużo linii lotniczych w swoich aplikacjach wymaga zdjęcia osoby aplikującej. Uwaga! Profesjonalizm to najważniejsza cecha stewardessy lub stewarda. Ważne jest, aby do aplikacji nie dołączać zdjęć z wakacji, w dziwnych pozach, w bikini czy z imprezy. Zdjęcie powinno pokazywać całą sylwetkę. Moja rada: najlepiej ubrać się profesjonalnie, spiąć włosy jak na stewardessę przystało i udać się do fotografa. Pamiętajcie, żadnych '’dziubków'’ czy Photoshopa!
7. Certyfikaty lub dyplomy potwierdzające ukończenie szkoły.
8. Umiejętność pływania.
9. Brak tatuaży w widocznych miejscach, których nie zakryje mundur.
Aplikacja
Aplikując do Thomas Cook Airlines, miałam przy sobie certyfikaty ze szkoły, paszport, gotowe zdjęcia pokazujące moją sylwetkę, CV (w języku angielskim), list motywacyjny, numery telefonów oraz adresy mailowe do byłych pracodawców oraz wszystkie adresy, pod którymi mieszkałam.

Początek aplikacji był bardzo łatwy. Linie pytały o wszystkie moje dane osobowe. Następnie przeszłam do sekcji ‘'Edukacja’'. Kolejnie historia pracy. Na końcu aplikacji musiałam odpowiedzieć na serię pytań, które opisywały różne sytuacje, które mogą mieć miejsce na pokładzie. Każde pytanie miało cztery odpowiedzi i musiałam wybrać najlepszą odpowiedź i najgorszą. Coraz więcej linii zadaje tego typu pytania w swoich aplikacjach. Pytania wydają się łatwe, jednak kiedy się nad nimi zastanowić i wziąć po uwagę procedury w pracy, wtedy zaczynają się schody i trzeba takie pytanie dobrze przeanalizować. Po przesłaniu aplikacji, pozostaje czekać na odpowiedź.


Dzień Rekrutacyjny/Assessment Day
Gdy dostaniecie już swojego wyczekiwanego maila z zaproszeniem i skończycie skakać ze szczęścia, wtedy zaczyna się wielkie przygotowanie. Nie osiadajcie na laurach tylko dlatego, że macie zaproszenie. Co się dzieje na dniach rekrutacyjnych?

W mailu dostaniecie wszystkie instrukcje. Dostaniecie adres, gdzie odbędzie się dzień rekrutacyjny, datę oraz godzinę. Dni rekrutacyjne zazwyczaj odbywają się w hotelach. W instrukcjach zostaniecie poinformowani o profesjonalnym ubiorze, jaki będzie obowiązywał podczas rekrutacji oraz co musicie ze sobą przynieść. Jak się przygotować do rekrutacji? Warto na spokojnie przygotować sobie wszystkie dokumenty, które trzeba przynieść ze sobą. Warto też zerknąć na CV oraz list motywacyjny i wyeliminować wszystkie błędy oraz literówki.
Ważne jest, aby zrobić research na temat danych linii lotniczych. Nie mówię tutaj o pisaniu pięciu stron rozprawki, a raczej o podstawowych informacjach takich jak: kiedy linie powstały, kto jest CEO linii lotniczych, do jakich miejsc linie latają, czy są to linie charterowe, lowcost, scheduled lub regional. Gdy na rekrutacji panie pytanie: "Czy ktoś coś wie o (nazwa linii lotniczych)?", wtedy możesz podnieść rękę i zabłysnąć. Pamiętajcie o tym, że konkurencja na rekrutacji będzie spora. Na rekrutacji osoby rekrutujące zapewne sprawdzą wasz wzrost (bez butów) oraz paszporty i wezmą wasze zdjęcia.


Ja swoją rekrutację pamiętam, jakby to było wczoraj. Moja rekrutacja odbyła się w walentynki. Na dzień dobry sprawdzono mój paszport, wzrost, wagę oraz wzięto moje CV ze zdjęciem. Następnie odbyła się krótka prezentacja na temat linii Thomas Cook Airlines. Po prezentacji podzielono nas na grupy trzyosobowe. Nikt z nas nie wiedział, czego się spodziewać. Do każdej grupy przydzielono osobę rekrutującą. Mojej grupie zadano pozornie bardzo proste pytanie: “Dlaczego chcesz być stewardessą?” Musiałyśmy to przedyskutować między sobą. Wierzcie mi lub nie, ale odpowiedź, że kochacie podróże i latanie, nie jest odpowiedzią, której linie lotnicze szukają.
Odpowiedziałam, że jestem przekonana, że nadaję się do tej pracy, ponieważ mam już doświadczenie w pracy z ludźmi, szczególnie z osobami chorującymi na choroby takie jak rak, demencja, alzheimer czy cukrzyca. Powiedziałam, że moja poprzednia praca nauczyła mnie, jak opanować nerwy w stresujących sytuacjach. Wspomniałam również o tym, że lubię się uczyć i przychodzi mi to bardzo łatwo oraz że lubię pracować w zespole i świetnie dogaduję się z ludźmi.
Po tej krótkiej dyskusji dostaliśmy test z matematyki, na który mieliśmy piętnaście minut. Test nie był trudny, były to głównie przeliczenia różnicy czasu lub przeliczanie walut, bo na pokładzie będziecie mieli do czynienia z różnymi walutami.  Po teście była przerwa, po której część osób została wysłana do domu. Po każdej części rekrutacji grupa zmniejszała się. Musicie pamiętać, że jesteście obserwowani i przez cały czas trwa selekcja. Ważne jest, aby podczas przerw nie chować nosa za smartphonem tylko rozmawiać z ludźmi, integrować się. Linie zwracają na to uwagę i chcą zobaczyć, że szybko nawiązujesz kontakty z innymi, bo w każdym locie załoga będzie inna.
Na moim dniu rekrutacyjnym po teście podzielono nas na ośmioosobowe grupy i mieliśmy kolejne zadanie grupowe. Następnie część osób ponownie została odesłana do domu. Kolejnym zadaniem była rozmowa kwalifikacyjna, gdzie dostało się możliwość porozmawiania z osobą rekrutującą. Moja rozmowa była bardzo przyjemna. Zadano mi dużo pytań odnoście dbania o pasażerów i pytań dotyczących mojej poprzedniej pracy. Podczas swojej rozmowy starałam się być wyluzowana i byłam po prostu sobą. Ważne jest, aby na pytania odpowiadać pełnymi, długimi zdaniami, utrzymywać kontakt wzrokowy oraz na koniec rozmowy podziękować i uścisnąć dłoń osobie, z którą się rozmawiało. Ja na koniec swojej rekrutacji miałam możliwość przymierzenia munduru. Nie oznaczało to, że dostałam pracę. Przymiarka munduru była dla linii, aby mogli zobaczyć, jak się prezentuję w firmowych barwach oraz aby byli przygotowani na zamówienie munduru dla mnie jeśli dostanę pracę. Po pięciu dniach dostałam mój złoty telefon, w którym poinformowano mnie, że moje praca jest moja.


Szkolenie i Trening
Każda linia lotnicza daje szkolenie, które zazwyczaj trwa od czterech do siedmiu tygodni. Moje szkolenie w Thomas Cook Airlines trwało pięć tygodni. Stewardessa/steward odpowiada nie tylko za komfort i wygodę pasażerów, ale i zarówno ich, jak i załogi bezpieczeństwo. 

Szkolenia są bardzo intensywne, męczące ale i sprawiają dużo przyjemności. Na szkoleniu odbywa się trening z zakresu:
- pierwszej pomocy,
- pierwszej pomocy i ratownictwa wodnego,
- przeciwpożarowego,
- teorii i komunikacji w lotnictwie,
- procedur ewakuacyjnych,
- bezpieczeństwa i ochrony w lotnictwie,
- SEP modelu samolotu, na który linia będzie was szkoli,
- sprawdzenie umiejętności pływania,
- testy praktyczn,
- obsługa klienta,
- sprzedaż produktów linii,
- aparycja, czyli odpowiednie noszeniu munduru, fryzury w pracy oraz makijaż co wolno a czego nie.
Po zdaniu wszystkich egzaminów i zakończeniu szkolenia przychodzi wyczekiwana ceremonia skrzydeł czyli Wings Day, na której do munduru przypinają skrzydła.


Przyjemnego lotu! :) :*

Friday, April 8, 2016

Strach przed lataniem. Jak go pokonać?

"Nie boisz się tak często latać?" oto pytanie, która najczęściej słyszę od nowo poznanych osób, którym mówię, czym się zajmuję na co dzień.
W mojej jakże zwariowanej pracy praktycznie podczas każdego lotu mam do czynienia z pasażerami, którzy boją się latać. Niektórzy pasażerowie duszą w sobie swój strach i nie pisną nawet słówka podczas lotu, inni zaczynają się poważnie denerwować dopiero podczas startu, jeszcze inni już przy wejściu informują załogę o swoich obawach, a i zdarzają się tacy, którzy na widok samolotu wpadają w atak paniki. Są też tacy, którzy boją się latać tylko wtedy, gdy dotarli jako ostatni do odprawy paszportowej (check-in) i okazuje się, że muszą usiąść osobno w samolocie. Uwierzcie mi, takich pasażerów jest pełno. :)
Co robić, kiedy pojawia się strach? Co robić, kiedy brakuje powietrza i kark oblewa zimne poty? Jak pokonać strach przed tą wielką białą tubą z setkami miniaturowych chrupków i orzeszków?
Podróżnicy, uwierzcie ciotce Sylwce na słowo! Nie taki diabeł straszny! Oto kilka prostych sposobów, które pomogą wam pokonać strach przed lataniem i umilą Wam nieprzyjemną dla Was podróż.


Czy zechciałby/zechciałaby Pan/Pani napić się drinka?
Alkohol. Wierzcie lub nie, ale na pokładzie alkohol może rozwiązać wiele problemów, między innymi stres i strach przed lataniem. Oczywiście trzeba przy tym pamiętać, że zbyt duża ilość alkoholu może mieć odwrotny efekt, jednakże drink lub dwa nie zaszkodzą, wręcz przeciwnie, pomogą się rozluźnić. Dużo pasażerów, którzy boją się latania, sięgają po jedną z pokładowych miniaturek dobrego alkoholu. Ciekawostka! Alkohol na takiej wysokości uderza do głowy troszkę szybciej i ma odrobinę mocniejsze działanie. Po wypiciu takiego drinka lub dwóch, wystraszeni pasażerowie rozluźniają się i dojdą do wniosku, że to świetnie wytrenowany pilot jest za sterami, a drink jest tak dobry, że chyba można wypić jeszcze jednego. :)


Podróżuje dziś Pan/Pani sama?
Jeśli ktoś z Was wie, jak bardzo latanie jest dla Was stresujące, ważne jest wtedy, aby unikać podróżowania solo. Towarzystwo podczas lotu pomaga zapomnieć o czasie i o długości lotu. Na pewno wielu z Was miało lot w tak dobrym towarzystwie, że nawet nie zdaliście sobie sprawy, kiedy ten samolot wylądował. Dobrze dobrane towarzystwo podczas lotu może potrzymać za rękę, dolać kolejnego drinka, rozmawiać i odciągnąć Waszą uwagę od tego, co Was przeraża.


Ee, to tylko załoga pokazująca safety demo.
Jeśli boisz się latać, bardzo ważne jest, abyś skierował/skierowała swój wzrok na załogę podczas pokazu safety demo. W samolocie jesteście bezpieczni, a Wasza załoga to świetnie wyszkoleni ratownicy. Warto poświęcić załodze pięć minut. Z safety demo dowiesz się, gdzie znajduje się dla Ciebie sprzęt awaryjny oraz gdzie jest Twoje najbliższe wyjście ewakuacyjne. Ważne jest też, aby pod żadnym pozorem nie zajmować miejsca przy wyjściu awaryjnym (są to  zazwyczaj te malutkie drzwi na skrzydle, które mają dużo miejsca na wyciągnięcie nóg). W przypadku ewakuacji lub w przypadku wodowania, stewardessa może potrzebować pomocy pasażerów, którzy zajmują miejsca przy wyjściu awaryjnym np. z wyciągnięciem tratwy ratunkowej ze schowka nad wyjściem awaryjnym, która, uwierzcie mi, jest bardzo ciężka.


Podróżuję solo! Czy załoga pomoże mi podczas lotu?
Oczywiście! Od tego tam jesteśmy! Jeśli podróżujesz solo i bardzo obawiasz się tego lotu, to poinformuj o tym załogę. Powiedz stewardessom, co Cię przeraża. Pasażerowie mają różne oczekiwania. W swojej karierze miałam pasażerkę, która leciała sama do domu. Dziewczyna była przerażona tak wielkim samolotem i długością lotu. Była niespokojna, miała przyspieszony oddech i wyraźnie wpadała w panikę. Moim priorytetem było ją uspokoić i upewnić się, że lot będzie dla niej bezpieczny i bezstresowy. Przesadziliśmy pasażerkę X na tył samolotu, aby mogła siedzieć bliżej załogi, po starcie podałam jej dobrego drinka. Niestety, podczas lotu mieliśmy silne turbulencje. Aby uspokoić pasażerkę X usiadłam obok niej, trzymałam ją za rękę i zadawałam jej otwarte pytania, na które ona odpowiadała pełnymi zdaniami, co szybko zamieniło się w miłą rozmowę, która odwróciła całkowicie jej uwagę od nieprzyjemnego trzęsienia samolotem.
Stewardessy są nie tylko od dbania o bezpieczeństwo na pokładzie. Jesteśmy tam, żeby zapewnić komfort oraz wsparcie psychiczne, jeśli jest taka potrzeba. Naszym zadaniem jest uspokoić pasażera, zanim atak paniki może stać się zagrożeniem dla innych.


Turbulencje! Dlaczgo tak trzęsie?!
Tutaj chyba musimy zacząć od podstaw. Co to są turbulencje? Bez żadnej niezrozumiałej terminologii...
Lecący samolot podlega wpływowi różnych prądów powietrznych i natrafia na ruchome masy powietrza. Gdy samolot przechodzi z jednego prądu powietrznego w drugi, często w miejscu zetknięcia się dwóch prądów spotyka tą czasami jakże nieprzyjemną panią turbulencję. Turbulencje mogą powstać poprzez uskoki wiatru lub przeszkody geograficzne, która zaburzają przepływ powietrza np. podczas lotów nad górami. Samolot może napotkać turbulencje, które są spowodowane przez strumień gazowy, który wydobywa się z silnika maszyny. Dlatego właśnie kontrolerzy ruchu lotniczego ustalają przerwy między startami samolotów, aby żaden z nich nie wpadł w strumień gazowy po poprzednim samolocie. Wielu pasażerów obawia się turbulencji, które w większości przypadkach nie stanowią zagrożenia. Ważne jest, aby mieć zapięty pas, zawsze kiedy jest się na swoim miejscu, nawet wtedy jeśli znak pasów bezpieczeństwa jest wyłączony.


Czy ta załoga jest kompetentna? Te dziewczyny wyglądają jak nastolatki!
Oczywiście, że Twoja załoga jest kompetentna. Każdy z członków załogi musiał przejść badania medyczne, wielotygodniowe szkolenie oraz serię zadań fizycznych! Moje szkolenie w liniach Thomas Cook trwało ponad pięć tygodni i był to jeden z najcięższych i zarazem najlepszych okresów mojego życia! Bycie stewardessą jest równoznaczne z pracą kelnerki, opiekunki, strażaka, policjanta, pielęgniarki, negocjatora, ratownika i wielu innych. Każda linia lotnicza ma swoje procedury i często są one objęte prawem międzynarodowym. Nasze szkolenia są uaktualniane co roku i oprócz tego przed każdym lotem załoga robi BRIEFING, podczas którego omawiamy różne awaryjne sytuacje związane z danym modelem samolotu, ewakuacje oraz przypadki medyczne. Przed startem i wpuszczeniem pasażerów na pokład cała załoga sprawdza cały sprzęt awaryjny w samolocie.


Gdzie usiąść, co robić podczas lotu, jak przestać myśleć?
Kilka prostych rad. Jeśli boisz się latać, nie siadaj przy oknie, ponieważ widok może być dla Ciebie nieprzyjemny. Weź ze sobą ulubioną książkę, iPad'a z ulubionym filmem.
Nie oglądaj filmów, w których akcja dzieje się na pokładzie samolotu. Nie oglądaj National Geographic “Katatrofy w przestworzach”! Możesz wziąć tabletkę na uspokojenie lub wypić ziołową herbatę. Nie czekaj na lot, siedząc. Lepiej pochodzić sobie po sklepach Duty Free i zając czymś myśli.
Zjedz przed lotem dobry obiad. Wierzcie lub nie, ale pełny żołądek robi wielką różnicę.
Pamiętaj, aby nie panikować, jeśli samolot się spóźnia. Opóźnienia nie oznaczają, że jest problem techniczny z samolotem. W większości przypadków jest to inny samolot, który ma opóźnienie i Twój samolot musi zwyczajnie poczekać, aż zwolni się dla niego miejsce parkingowe na pasie. Lotnisko jest jak zwykły parking samochodowy. Czasami po prostu brakuje miejsca i trzeba chwilkę poczekać. Pomyśl o tym, że ten lot, który tak Cię przeraża, zabierze się we wspaniałe miejsce na świecie!

Dla wszystkich tych, którzy boją się latać, zrobiłam małe wywiady ze znajomymi, którzy są w branży lotniczej a oto ich porady jak pokonać strach przed lataniem.


"Jeśli przerażają Cię dźwięki w samolocie, zapytaj o nie Twoją załogę. Stewardessy są przeszkolone na dany samolot i znają go na wylot. Poproś załogę o słuchawki i posłuchaj muzyki. " - Paulina, Wizzair


"Latanie jest równie bezpieczne jak jazda samochodem. Teraz, kiedy latanie stało się tak dostępne i tanie, można też tanio wykupić lekcje latania. Fajna przygoda oraz kilka minut za sterami samolotu może pomóc pokonać strach przed większą machiną i większą wysokością." - Samuel Rosenfeld
prywatny pilot

Monday, April 4, 2016

Panie i Panowie, witam na pokładzie Podróżnika.

Chciałabym zabrać was w podróż, która ma wiele do zaoferowania. Podróż, w której królują niebo i chmury. Podróż, w której życie płynie na wysokości czterdziestu tysięcy stóp.
Co Wy na to?
Pozwólcie, że się przedstawię. Mam na imię Sylvia i kocham niebo. Moja miłość do chmur i marzenie posiadania skrzydeł pewnego dnia doprowadziły mnie do podjęcia bardzo szybkiej decyzji. Wierzcie mi lub nie, wydawało mi się, że wiem czego chcę od życia. Tylko, no właśnie, WYDAWAŁO mi się.
Aplikując do college’u na kurs Health and Social Care, w głowie miałam obrazek siebie kończącej studia pielęgniarskie. Ślęcząc nad wypełnieniem tabelki z zapytaniem, dlaczego chcę rozpocząć ten kurs, moją uwagę przykuł mały samolocik w reklamie, która pojawiła się znikąd na monitorze komputera. W głowie usłyszałam swój własny głos, który mówił mi: "Teraz, albo nigdy”.
Obrazek studiów pielęgniarskich gdzieś zniknął, a przed oczami pojawiły się wszystkie miejsca, które podziwiałam, tylko lajkując je na instagramie. Pewność siebie i determinacja pojawiły się w kilka sekund. Dwa dni później wyszłam z college’u jako studentka Turystyki a dokładniej Retrain Travel and Tourism Level 2.
Pierwszy raz w życiu poświęciłam się czemuś w stu procentach. Pierwszy raz w życiu wiedziałam, że jestem tu, gdzie powinnam być. Dzięki szkole i ciężkiej pracy zobaczyłam miejsca, które od lat były na szarym końcu mojej listy Things To Do/See in Life. Na dwa miesiące przed zakończeniem dwuletniej szkoły nadszedł moment, na który tak długo czekałam. "Chciałbym poinformować Panią, że chcielibyśmy zaoferować Pani pracę na stanowisku stewardessa, lotnisko w Manchester."
Najpierw były zimne poty, później wstrzymanie oddechu, uśmiech na twarzy, no i wkońcu łzy w oczach. Po takiej jakże wspaniałej chwili, było obdzwanianie rodziny i przyjaciół.
Wreszcie nadszedł wielki dzień. Dzisiaj mija rocznica.
Dokładnie rok temu weszłam do ośrodka szkoleniowego linii lotniczych Thomas Cook Airlines. Droga nie była łatwa i zdecydowanie należała do najtrudniejszych, jakie musiałam przebyć. Pomimo wielu trudności, uwierzcie mi, było warto. Był to również czas, który zapamiętam do końca życia. Po pięciu tygodniach braku snu, życia, oglądania telewizji, facebooka i wyciągania nosa poza książki, nadszedł jeden z najpiękniejszych dni mojego życia - Wings Ceremony.
Uczucie, które mną zawładnęło, gdy wywołano moje nazwisko, przeszłam w mundurze przez salę, dostałam złote skrzydła oraz usłyszałam: "Witamy w rodzinie" jest ciężkie do opisania. Motyle w brzuchu, dreszcze na karku, łzy w oczach, szeroki uśmiech oraz chęć wykrzyczenia swojego szczęścia całemu światu.
Tak oto rozpoczęłam swoją podróż jako stewardessa. Każdy mój dzień w pracy zabiera mnie do innego miejsca. Każdy dzień jest inny. Każdy dzień przynosi ze sobą nowe wyzwania, wspomnienia i niespodzianki. 


Chciałabym zabrać Was w moją podróż tysiąca mil, która opowie wam o mojej pracy, perypetiach oraz pokaże wam ten wbrew pozorom piękny świat.

Wszyscy gotowi? Pasy bezpieczeństwa zapięte? Nasz samolot właśnie startuje.
Witam serdecznie na blogu “Podróżnik - Z Pamiętnika Stewardessy.”


Theme by Lydia, credits: x, x, x, x